Dziurawy Kociol

Hermiona

Z racji mojego hobby czyli zakręcenia na punkcie mediów Very Happy

taki trochę medialny post ale o Harrym jak najbardziej. Napisałm go kiedyś na swoim forum i zapomniałam go wkleić tutaj jest troche stary ale moze zachęci do dyskusji... więc tak post który napisałam jakiś czas temu

Od kilku dni obserwuję nagonkę na Harryego Pottera w polskich mediach. ma ona miejsce z kilku powodów.
Po 1 wchodzą na ekrany Opowieści z Narni. Po drugie kler zawsze był przeciwny Potterowi a po 3 wreszcie wiadomo jakiej opcji politycznej nalezy sie przypodobać.
Problem jednak w tym że te reportaże są tak potwornie stronnicze i klerykalne że nie da się tego oglądac. Nie czytałam opowieści z Narnii oglądałam serial jako dziecko. Więc nie bede sie wypowiadac co do tego czy są tam nawiązania bilijne czyz nie ma. ALe szlag mnie trafia jak bezmyślni reporteży mówią ze ten film poleciła kuria biskupia bo są tam nawiązania biblijne, nie ma przemocy zło i dobro jest ostro zarysowane no i nie ma tam przerysowania itp nie tak jak w Potterze...
Rozumiem też ze można nie czytać Narni... ale żeby być takim hipokrytą zeby nie obejrzeć nawet własnego materiału... to jusz respect dla reportera :] Jak można przeciwstawiać Narnię Potterowu głupkowato twierdząc że nie ma tam przmocy i potworów jednoczesnie pokazując w materiale hordy potworów nie ustepujących w niczym tolkienowskim Uruk-hai ?
Teraz co do biblijnych scen. Nie rozumiem skoro Aslan moze sobie symbolizowac Chrystusa Edmund Judasza itd... to równie dobrze Dumbledore może być sobie Chrytstusem Snape Judaszem a Voldemort Lucyferem. Problem tkwi w szczegółach poprostu Narnia jest oparta na Biblii a Potter na mitologii.Już szczytem absurdu bylo twierdzenie reportera w wiadomościach jakiś miesiac temu. Że w Potterze nie ma jasno zarysowanych granic pomiędzy dobrem a złem... - bardzo smieszne Laughing

. A moze nieeee raczej załosne :]
Wypadało by najpierw książkę przeczytać a potem wygadywac głupoty przed kamerą. Tyczy się to zarówno wczorajszego materiału w faktach jak i 2 w Waramościach. Ja rozumiem ze mamy pańtwo wyznaniowe i trzeba karmić ludzi papką którą nam serwuje kościół. Ale nie rozumiem w czym mały czarodziej w okularach zupełnie ludzki, jest gorszy od gadajacego Lwa a McGonagall od Białej czarownicy .

mała Errata byłam już na Narni... i podtrzymuje swoje zdanie nie rozumiem o co tyle szumu... a teraz coś z przedwczoraj

Po raz 1 zdazyło się żeby w głównym wydaniu waramośći (nie wiem jak było w Faktach bo widzialam tylko od 15 minuty) nie było ani słowa o premierze nowego Pottera... od razu mówię że wiem że były dzisiaj wazniejsze wydarzeniej jak choćby tragedia w Chorzowie... ale jednak nie całe Waramości były temu poświęcone... Widac juz ze nowa władza działa skutecznie. Wiem że zainteresowanie premierą bylo duze bo byłam o 00:00 w empiku były gazety, radio, tv... więc na pewno w tvp materiał mieli
Jedynie w Dzieb dobry tvn było o Potterze...

la Nata

Nie chciałam się wypowiadać wcześniej, bo postanowiłam poczekać, aż to się wszystko trochę uspokoi i będę mogła napisać to na sopkojnie.
Nagonkę niektórych mediów obserwuję już od dawna i mam wrażenie, że osoby, które się tam wypowiadają mają bardzo zawężone horyzonty. Ja mam zasadę, że nie oceniam książki dopóki jej nie przeczytam i stosuję tę zasadę także wobec innych. Ale często gdy czytam wypowiedzi krytykujące Harry'ego mam wrażemnie, że te osoby czytały tylko streszczenie napisane przez inną osobę również nie negatywnie nastawioną do Harry'ego. I tak powstają różne mity. Argumenty przez nich przedstawianezupelnie do mnie nie dochodzą z prostego powodu- są jakby do zupełnie innej książki. Np. kiedyś czytałam, że Harry uprawia czarną magię.
Co do Narnii. Książka jest wspaniala, filmu nie oglądałam więc się nie wypowiadam. Ale nie rozumiem dalczego tą książkę tak chwaą chociaż też jest tam magia. Np. moja koleżanka idzie na "Opowieści z Narnii", na seans przeznaczony specjalnie dla jakiś tam stowarzyszeń kościelnych.
Teraz w końcu przejdę do sedna Very Happy

W sobotę nie za bardzo oglądałam telewizję , ale na pewno w telewizji regionalnej, premiera Księcia była jednym z ważniejszych informacji (może dlatego, że nie mieli co podać). Tylko, że jakiś czas później na tym samym programie, był wywiad z jakimś nawiedzonym księdzem, który mówił jaki Harry Potter jest okropny, że ucieka się do kłamstwa (swoją drogę który bohater jest bez skazy). Nie mogłam już tego słuchać i nie oglądałam dalszej części.

Lunatyk

To może i ja się wypowiem.

Owszem, Opowieści z Narnii są "oparte" a raczej "inspirowane" Biblią.
Nie będę tutaj podawał dokładnych przykładów bo każdy kto przeczytał (lub obejrzał) dostrzeże własne. A zresztą nie miałoby to większego sensu. Ważne jest to że ten film, zdecydowanie bardziej od Harry'ego Pottera nadaje się dla młodego widza. Jest jednoznaczny, dobrzy bohaterowie nie chcą zemsty, oraz przebaczają Edmundowi który ich zdradził, bo uwierzył w kłamstwa Czarownicy. Dobro jednoznacznie zwycięża. Dla dziecka film/książka jest w sam raz. Do niczego się nie można przyczepić.

Natomiast w Harrym Potterze, główny bohater nienawidzi Voldemorta, z początku też Syriusza Blacka. "Chce go zabić". To bardzo dobrze, że nie chce się przyłączyć do Voldemorta, woli z nim walczyć. Jednak w bajkach oraz w opowieściach dla dzieci, pozytywni bohaterowie nie głowią się jak zabić swojego wroga. Nie w taki sposób bynajmniej. Świat przedstawiony w tej książce jest bardziej realistyczny niż w (prawie) każdej innej. Dlaczego? Bo jest na krawędzi tego który dobrze znamy, w którym mieszkamy my. Bardzo łatwo w niego uwierzyć.... I to jest niebezpieczne. Nic złego jest w tym aby przenosić się wyobraźnią, śnić o jakimś nieistniejącym świecie, chociażby Śródziemiu czy wspomnianej Narni do której wejście jest w JAKIEJŚ Starej Szafie. Jednak już trochę gorsza jest ochota "sprawdzenia" czy aby na pewno na Dworcu King Cross nie ma przejścia na Peron 9i3/4....

"Opowieści z Narni" będące na ekranach kin to najcelniejsza broń w rękach przeciwników Harry Pottera. Tylko tak naprawdę o co oni walczą? O to aby nie czytać HP? Czytelnik z lekkim doświadczeniem i z wieloma książkami przeczytanymi oprócz lektur szkolnych dostrzeże wady Harry'ego. Jednakże dostrzeże też świetną książkę, a co najważniejsze zalety. Jeśli jednak dostrzeże tylko jedną ze stron, to chyba nie jest to czytelnik którego zcharakteryzowałem...

Powtarzam wobec tego moje zdanie o HP: Fajna (Świetna) książka, ale dla czytelnika powyżej conajmniej 10 roku życia , a części od 4 włącznie już wybitnie nie nadają się dla młodych czytelników

Dobry reportaż to taki który zaintryguje...niekoniecznie zaciekawi, ale zaintryguje. Przez to zaczynamy sami szukać własnego zdania na dany temat (jeśli go nie mamy) lub zmieniamy pod wpływem reportażu.

Niecały Kościół jest przeciwny HP. Wystarczy wspomnieć Ś.P. Papieża Jana Pawła II. Problem HP jest powodem podziałów w Kościele. To smutne. A na dokładkę: Przedstawiciele Judaizmu uznali że Harry Potter jest Żydem! I że książka świetnie nadaje się dla młodych czytelników i ma liczne nawiązania do Starego Testamentu....
To pozostawiam bez komentarza...
I dziękuję za przeczytanie tego posta (dłuuugiego posta...)
Pozdrawiam.

Hedwinga

Jako wyrafinowany mól książkowy przychylam się do ostatniej opini dziękuje Lunaktyku za tak wyczepujący wywód Wink

I do rzeczy po pierwsze wyszscy wiemy że Harry nie jest idealny. Pisałam juz gdzieś dlaczego czasem jest samolubny czy zazdrosny (chodzi o to że do 11 roku życia nie miał przyjaciól to jak miał się nauczyć realacji międzyludzkich) nawet jeśli to pominiemy dostrzerzemy że Harry jest w nas tzn. posiadamy cechy zarówno dobre jak złe nie jesteśmy idealni.
W mojej opinii właśnie dlatego jest tak wielkie zainteresowanie tą postacią. Dorośli już dawno znudzili się niedościgninymi aniołami ale nikt przed Rowling nie odważył się stworzyć podobną postać dla młodych (bo zgadzam się część 4 i wyżej nie są dla kilku latków). To jest wielki skok literatury. Autorka przdstwiła świat ludzki taki jakim jest z całym jego okrucieństwem przygotując młodych do walki o przetwanie. Tą terść jedynie wzbogaciła o nierealność związaną z magią. Doszłam do wniosku ża Harry mółby być równie dobrze zwykłym chłopcem który dowiedział się że jego daleki wój Voldemort zabił jego rodziców i czycha także na jego życie aby zbobyć pokaźny majątek. Harry musi się bronić, i naturalny jest jego gniew a także chęć zabicia.
Narazie tyle.

Hermiona

Brytyjska pisarka JK Rowling zajęła pierwsze miejsce w rankingu autorów, których książki powinny być usunięte z bibliotek, ponieważ zdaniem Amerykanów propagują czarną magię.
Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek (ALA) sporządziło z okazji Tygodnia Książek Zakazanych listę, z której wynika, że w latach 2000-2005 aż 3000 razy próbowano usuwać pewne książki z bibliotek i szkół, a wśród najczęściej wymienianych powodów takiej „banicji” były treści erotyczne, tematyka okultystyczna lub obraźliwy język. Oprócz autorki cyklu powieści o Harrym Potterze na liście znaleźli się również tacy pisarze, jak John Steinbeck oskarżony o rasizm, brutalny język i seksizm w książce „Myszy i ludzie”, Harper Lee skrytykowana za „Zabić drozda” oraz William Golding z „Władcą much”.

„Skoro dzięki moim książkom znalazłam się w towarzystwie takich wybitnych twórców, jak Harper Lee, Mark Twain, JD Salinger, William Golding, John Steinbeck i inni pisarze, których szczerze podziwiam, traktuję moje miejsce w rankingu jak ogromne wyróżnienie”, powiedziała Rowling. Tydzień Książek Zakazanych jest okazją do przypomnienia, jak ważna jest swoboda przekonań i możliwość udostępnienia wszystkim czytelnikom niepopularnych lub nieortodoksyjnych treści.

LOL - banda idiotów :/