Dziurawy Kociol

Lupin

$ częś moim zdaniem bedzie super oglądałem już 5 minut angielskiej wersji i mi sie bardzo podobała . Fajne efekty ale krum nie wygląda na takiego jak nappisano w książce. Ale 25 tamtarararatam bedzie 4 cześć u mnie w mieście.i to jest wydarzene bo zawsze jest ze 2 tyg po premierze w polsce dlatego sie ciesze.

kiedyś rałem udział i 72 godz spędziłem w kinie oglądając harrego, Władce pierścienie i rózne filmy fantasy

Lupin

I jeszcze jedno pobijaliśmy rekord ginesa ale sie nam nie udało bo 0,4625 godz nam zabrakło

Lupin

Mam nadzieje że harry potter bedzie istniał do konca mojego życia i ze moje wnuczeta będą mogły go cytać oglądać

Edit by varpunen: Wszystko ładnie, pięknie, ale jest opcja "zmień"

Neff

nie wiem, nie widzialam jeszcze tego filmu... ale za jakies 4 godziny to sie zmieni;P i ide do kina raczej z pozytywnym nastawieniem;)

Lunatyk

ja szedłem z bardzo pesymistycznym nastawieniem na pokaz o północy...Nie wiedziałem jak bardzo spie***ą tą część...Szczyt moich nerwów osiągnięto po "meczu" finału Mistrzostw Świata...
SPOILER
Ani jednej akcji z meczu...grrrrrr
KONIEC SPOILERA
Ale po tym....Zaczął mi się podobać film...Ostatecznie uznaję go za najlepszą z dotychczasowych ekranizacji HP, mogę wybaczyć brak Zgredka i Mrużki, braku wyjaśnienia przeszłości Barty Crouch Jr. FILM jest bardzo dobry, wykorzystane dobre strony 3 części, jak i poprawione błędy. Mianowicie tutaj jest więcej humoru...
Co się rzucało w oczy to przede wszystkim kreacja Szalonookiego Moody'ego. Bardzzzo dobra.
Polecam wszystkim niezdecydowanym(a są tacy wogóle?) Do kina marsz! Jak najszybciej! Ja idę jeszcze co najmniej raz....

la Nata

Hedwinga

JA POSTĄPIE ZGODNIE ZE SWĄ TRADYCJA TZ. PRZECZEKAM TŁYMY I MALUCHY I KUPIE BILET W DNIU POWRZEDNIM W GODZINACH "SZKOLNYCH" ABY ZMNIEJSZYC PRAWDOPODOBIEŃSTWO ŻE TAK POWIEM OSÓB POPKORMANÓW I GADUŁÓW MUSZE TEŻ UWAŻAĆ NA WYPRAWY KLASOWE I WCZEŚNIEJ SIĘ ZAPYTAM CZY ABY, ALE Z REGUŁY JAK SZKOŁA WYSYŁA NA FILM KLASY TO CAŁA SALĘ WYNAJMUJE DLA SIEBIE. NO WIĘC PRZECZEKAM I WYBIORĘ ODPOWIEDNI MOMENT. SKORO OGLĄDAŁAM POPRZEDNIE CZĘŚCI W KINIE I TĄ OBEJRZE. JEDNAK TA MAGIA KINA Wink

TO JEST NALEPSZE CO MOŻE BYĆ NAJLEPSZY EFEKT OGLĄDANIA I WCZUCIA SIĘ W AKCJE Rolling Eyes

Syriusz

Ja robie tak samo. Przeczekuje tłumy żeby pozniej w spokoju sobie obejżeć film. Warto czekać bo oglądanie tego filmy jest 100 razy lepsze(tylko ja chodze w soboty albo niedziele Wink

)

Lunatyk

Syriusz:
Ja właśnie wolę pełne kino, to uczucie że tyle ludzi przyszło w tym samym celu co ty....jeszcze o północy....Coś wspaniałego. Nie nawidzę natomiast oglądać filmu w pustym lub prawie pustym kinie...

Co do Voldemorta:
Na zdjęciach 100 razy gorzej wygląda niż w filmie. Mi bardzo przypadł do gustu....To znaczy dobra gra Ralpha Fiennesa, połączona z dobrym zamysłem reżysera, z dobrą charakteryzacją. Prawie nic dodać nic ująć...W dubbingu ma dość dobry zachrypnięty (miał być piskiliwy....) ale pasujący do postaci.

Co do Barty Croucha:
Jego wątek wygląda w ten sposób:
Pojawia się w Domu Riddle'ów, (też nie wiem po co),
Po meczu wyczarowywuje znak,
Jak Harry wpada do Myślodsiewni to w Wizengamocie zeznaje Karkarow. I w końcu mówi: Był jeszcze jeden....Barty Crouch....(po chwili) Junior...
Był on na sali więc od razu go wzięli. On krzyczy: Ojcze! na to ojciec: Ja nie mam syna.
Oczywiście jako Moody w filmie, na końcu został odkryty że to nie Moody tylko Barty Crouch Jr.

Nie ma więc wyjaśnione:
-Jak uciekł z Azkabanu,
-że Dementor go pocałował. Więc może wrócić w następnych częściach.

Mimo to film warty objerzenia. Mroczny. Dodam jeszcze że film ogólnie był wesoło-mroczny(bardzo udane połączenie oby dwóch cech) aż na końcu śmierć Cedrika, bardzo dbrze zrealizowana reakcja na nią, uczniów, itp. Całkowicie przechyla nastrój filmu....
Polecam.

PS
Zapomniałem o najważniejszym. Nie ma w filmie tego że Rita Skeeter zamieniała się w konika.....Nie ma tego że Hermiona to odkryła...
Wogóle bardzo mało jest Rity w filmie...

Coś za dużo tych braków widzę...

Hedwinga

Hej Rita nie zamienia się w konika tylko w żuka
Ja tam najbardziej jestem ciekawa czy jest scena w gabinecie derykora kiedy Harry dowiaduje się że pióro z jego różdżki pochodzi od ferweksa i reakcja Dumblo na to że Voldemord mógł dotknąc Harrego. I jak wygładało Priori Inkantatem tz. ta nić łącząca różdżki Harredo z Voldemortem.

la Nata

Zmieniłam zdanie. Może pójdę na ten film, bo być może w mojej miejscowości będzie wersja z napisami.

Hermiona

JEDEN WIELKI SPOILER Very Happy

Bylam wczoraj na Potterze i powiem ze bardzo sie zawiodlam. wedlug mnie bardzo splycili wiele waznych watkow
1.Crouch
2.Skeeter
3.Neville i Harry podczas rzucania zakleci niewybaczalnych (to mnie wkurzylo najbardziej bo to wazna scena z ksiazki) W filmie jest ale wiele jest niedopowiedziane
4.Historia z rodzicami Neville'a Twisted Evil

praktycznie nie ruszone
5. Brak Dursleyów
6.Debilne sprowadzanie roli Bauxbatonns i Durmstrangu to glupich panienek wdzieczacych sie i bezmózgich typow
7. Praktycznie brak McGonagall i Snape'a
8. wogole nie ma lekci i szkoly
9.Brak Percyego
10. Ogólnie film o wszystkim i o niczym Sad

Wileka szkoda... choc nie ogląda sie tego najgzorzej... jest przynajneij smieszny... choc chyba nie o to jednak chodzilo w tej czesci...

Hedwinga

wiecie co jak zobaczyłam w kinie część 3 też na początku mi była nie pasi ale jak już drugi raz oglądałam to mi się podobało może tu też o to chodzi??
w weekend ide obejrzeć Pottera

H3rM!oNa;)

Film (jak napisała Hermiona) jest pozbawiony wielu wątków, inaczej jest rozegrany bieg niektórych wydarzeń i brakuje postaci. Moim zdaniem książkę się lepiej czytało niż ogladało film chociaż najgorszy nie był. Gdyby było to wszystko co w książkę to film by był SUPERRR Very Happy

ale może być Very Happy

Schadoł

Dla mniefilm był naprawde ciekawy Very Happy

było troche błeduw No ale cuż spujrzmy na toczy mybysmy stworzyli cos takiego Razz

łatwo oceniac ale trudniej pogratulowac ehh :/