Dziurawy Kociol

Lunatyk

W tym temacie wyrażajcie swoje opinie (oczywiście z argumentami) o ekranizacji HP. Czy udana, czy nie i dlaczego..., czy aktorzy dobrzy czy źli i dlaczego..., muzyka, scenografia dobra czy zła i dlaczego...Jednym słowem: ogólnie o filmie. Ale nie błędy filmu typu że w którymś ujęciu widać stopę kogoś z ekipy bo na to jest osobny temat.
Żeby jakoś zacząć...
Co uważacie o ekranizacji HP?

la Nata

Osobiście (z pewnością tak jak większość fanów HP) uważam, że filmy nawet nie mogą równać się z książkami. Ale i tak lubię te filmy. Najbardziej przypadł mi do gustu więzień Azkabanu. 1 i 2 są jakby trochę dziecinne i zbyt naśladują książkę. Najbardziej jednak ze wszystkich filmów opdoba mi się muzyka dzięki której łatwiej jest mi wczuć się w klimat filmu.

Syriusz

Jak narazie to 2 i 3 częśc była najlepsza. Ale najbardziej czekam i najwięcej oczekuje od 4 części. Mam nadzieję, że tego nie zknocą.

Sandrine

Ja jakoś za druga nie przepadam za bardzo dziecinna, ale 3 boska!

Varpunen

Mi się bardzo podobała Komnata Tajemnic. Moim zdaniem najlepsza, ale to szczególnie ze względu na fabułę, bo uwielbiam 2 książkę. 3 też była fajna, szcególnie jak Harry krzyknął do "ciotki" 'Stul pysk' Laughing

1 najbardziej "magiczna", że tak powiem ale... dziecinna Wink

Ogólnie filmy nie są "wysokich lotów" ale mi się podobają Smile

Lunatyk

A ja przez to, że obejrzałem ekranizację miałem długo doła......... Sad

bo po obejrzeniu tych filmów czytanie książki HP nie było już taką przyjemnością jak przed ekranizacją...Cała ta magiczna atmosfera uleciała....Wcześniej można było czytać książkę kilkanaście razy i nadal ten sam cudowny klimacik...a po filmie....eh. szkoda słów. Więdzą co mam na myśli tylko ci, którzy przeczytali książkę przed obejrzeniem filmu...A tym drugim powiem tyle: Czytanie wtedy było 2 razy przyjemniejsze...Ekranizacja dobrej książki to bezczeszczenie jej! (nie zawsze.)

Jenova

ksiazka jest o niebo lepsza. czytajac ja mozna sobie wszystko wyobrazic tak, jak sie chce, a film skazuje na ogladanie niezawsze dobrze zrobionych sytuacji.

czy nie wiecie, skad mozna sciagnac muzyke? zwlaszcza z 3 czesci.
bo chyba tylko muzyka jest bezbledna w filmie

Hedwinga

ja mam muzyke ale tylko z części I.
I na temat:
Harry tz. Daniel jest dokładnie taki jak sobie wyobrażałam szczególnie w 2 części.
Na początku nie lubiłam 3 części bo przyswyczaiłam się do zgodności z oryginałem. w ekranizacji 1 częsci naliczyłam 5 innych scen niz w filmie, a w trzeciej wszystko zdawało mi sie pokićkane. Teraz mi to odpowiada. Mojemu tacie najbardziej podoba się Zgredek (mój tata jest sympatykiem filmów fantastycznych więc mu Potter odpowiada, ale książki nie chce przeczytać). I ten lot na hipogryfie z 3 cześci rewelacja wiecie jak mozna zdobyc takie zwierze?? Wink

la Nata

Ja mam muzykę z trzeciej i czwartej części. Oczywiście najlepiej iść do sklepu i kupić Very Happy

to dosyć drogi, ale legalny sposób. Ja sobie ściągnęłam z eMula i jak ktoś chce to mogę wysłać.

H3rM!oNa;)

W książce jest wszystko bardzo dokładnie i fajnie opisane a w filmie dużo wątków pominiętych przez co film był krótszy, parę wątków pozmienianych, brak kilku postaci. Jednym słwowem książka była ciekawsza, skłaniała do wybobrażania sobie treści opisanej w książce, i przede wszystkim była o wile bardziej wciągająca niż film. Ale chętnie oglądnęłam bym go jeszcze raz Very Happy

Hedwinga

No byłam na HP I OTO MOJA RECENZJA
W pewnych kwestiach muszę się zgodzić z Hermioną która gdzieś pisała że bardzo nieładnie sprowadzone role zagranicznych gości do wdzięczących sie panienek i tumowatych facetów. Nawiasem te ptaszki które wypóściły na początku myślałam że to mole uciekają z ich szat Laughing

.
Sacena goniła za sceną więc trochę trwało zanim udało mi sie połączyć w głowie akcje. Troche za dużo tych wydażeń i czasami nie nadążałam ale ogólnie film mi się podobał.
Jeszcze jedna uwaga Voldomort wygład świetny ale zachowanie miał być straszny tymczasem odniosłam wrażenie że to tylko szaleniec Biegał to wte to wewte bez łady i składu. Myślałam że będzie poważny będzie poruszał się z gracją jak na Lorda przystało a więc nieciekawie im ta wizja wyszła. Dobze w tym natłoku wydarzeń wyszły emocje bohaterów choćby problemy uczuciowe. Film przyst epny lepiej go nie mogli zrobić w jednej części. Choć dla fanów przydałaby się jeszcze wersja specjalna druczęściowa.
I Na końcu oczywiście tradycją zjawia się Dumblo który niczym filozof wyjaśnia wszystko to co nie jasne.

Troche żałuje że nie wytrzymałam aż te wszystkie tłumy przewiął sie przez kino bo w kinie była 7-latka która wyraźnie utrudniała skupienie tekstaki typu:
- śmok to bucha ogiem
- Ale Harry tiak ie źlobil
Bałam się że w finale usłysze jej płacz na całe szczęście nie płakała

wąchacz

byłam na tym w kinie , fajne

la Nata

A dleczego fajna wąchaczu? Powiedz co ci się konkretnie podobało.
Mi się film nie podobał można powiedzieć, że przerost formy nad treścią. Większość nowych aktorów jest wg mnie niedopasowana. Szczególnie Flweur. Chociaż wg zamierzeń filmu nie miała być wilą. W ogóle wycieli wiele wątków, żeby skrócić film, a scenę ze smokiem oczywiście musieli maksymalnie wydłużyć, żeby oppisać się efektami specjalnymi. Voldemort wbrew moim obawom był nie taki zły. W sumie nie podobały mi się tylko jego uszy. No i to jak Harry wrócił z tego cmentarza. To było ppo prostu, żeby nikt nie zauważył, że Cedrik nie żyje. Chyba jedyne co mi się w jako tako podobało to bal.
Film za bardzo odbiegał od książki. O ile nie zaszkodziło, a wręcz pomogło to, WA (mój ulubiony film z serii HP) to w CO wynik jest zupełnie odwrotny.
To tylko moja skromna opinia i nie sugerujcie się ci, którzy jeszcze nie oglądali, bo przecież o gustach się nie dyskutuje.

wąchacz

e nie znasz się może nie czytałem książki ale mało mnie obchodzi co zmienili a film był ogółem fajny

Schadoł

film był zaje...fajny Very Happy