Autor |
Wiadomość |
martynkaaa |
Wysłany: Pon 13:15, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja mogę z dumą powiedzieć..heh..tak jasne ;P
Że nie będę czekać na tłumaczenie pana Polkowskiego ;] |
|
|
Schadoł |
Wysłany: Śro 0:00, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
Eh hermiona nawet niemuw ja juz kurde niemoge sie doczekac ale jesli tak długo pisze to znaczy że ksiąrzka bedzie fantastyczna |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Wto 2:26, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
Heh byleśmy się jeszcze my lub nasze dzieci doczekali na koniec Pottera, bo premiera miała być 07.07.07 a tu kicha bo w lipcu bedzie Zakon Feniksa czyli z 7 częsci nici pewnie. Nie mówiąc już o poł rocznym opóźnieniu czekajac na tłumacznie. |
|
|
Schadoł |
Wysłany: Pią 6:00, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
a mi sie wydaje że harry umrze razem z Voldemortem niewiem czemu alle tak jakos |
|
|
mańka&zocha |
Wysłany: Sob 21:57, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
mamy inną wersję zakończenia!!!
no więc blizna to po angielsku SCAR... a jeżeli rowling napisała scar zamiast SCARF??? no więc myślimy że harry bedzie horkruksem i powiesi się na szaliku żeby ratowac tych starych pierdzieli z laskami cio o tym sądzicie???
pozdro |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Pon 12:04, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Tak też własnie to co napisałaś czytałam Ciekawe tez spostrzeżenie na temat RAB
Ronja -
1. Neville - bo według mnie to on jest prawdziwym wybrańcem
2. Jeśli harry to moze jak już się zabije to moze sie okazać ze ta czątka Voldiego w Harrym może być tka neizbędna ze Voldi zginie... |
|
|
Hedwinga |
Wysłany: Nie 18:53, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hermiona napisał: |
Po przeczytaniu ksiązki mam inne zakończenie :]
Według mojej teorii to własnie Harry jest horkruksem Voldiego...
Cały czas Dumbledore podkreśla ze Voldi sam sobie zrobił wroga itp itd... to on tak naprawde go stworzył.
Poza tym wiemy że w Harrym jest jakaś czesc Voldemorta, sam mu ją mimowolnie oddał. Bo nie znał pewnej starożytnej magii
Sądze ze zabijąjac Jamesa Lilly włąsnie zmienił Harryego w Horkruksa. Czemu niby może wchodzić w myśli Voldemorta ???
Sądze ze tak własnie moze zginąć Harry, aby zabić Voldiego będzie musiał zniszczyć ostatni horkruks - siebie samego ;( |
Ja też na to wpadłam przeczytaj moje spostrzeżenia na temacie o R.A.B. tam o tym wspominam, ale to tak straszna wizja że nie śmiem tam mówić tego wprost ale można domyślić się z kontkstu |
|
|
ronja |
Wysłany: Nie 12:25, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
tak Herm, ale kto wtedy zabije Volemorta, jeśli Harry będzie musiał sam się zabić? |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Sob 17:23, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
Po przeczytaniu ksiązki mam inne zakończenie :]
Według mojej teorii to własnie Harry jest horkruksem Voldiego...
Cały czas Dumbledore podkreśla ze Voldi sam sobie zrobił wroga itp itd... to on tak naprawde go stworzył.
Poza tym wiemy że w Harrym jest jakaś czesc Voldemorta, sam mu ją mimowolnie oddał. Bo nie znał pewnej starożytnej magii
Sądze ze zabijąjac Jamesa Lilly włąsnie zmienił Harryego w Horkruksa. Czemu niby może wchodzić w myśli Voldemorta ???
Sądze ze tak własnie moze zginąć Harry, aby zabić Voldiego będzie musiał zniszczyć ostatni horkruks - siebie samego ;( |
|
|
Hedwinga |
Wysłany: Pią 11:22, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
Hermiona napisał: |
1. zwirciadło zostało tylko przeniesione
2. z tego co mi wiadomo Rowling przecież napisała jak się kończy Harry Potter 7 -
słowem blizna |
A posze bardzo zakończenie ze słowem blizna. Dodaj sobie do mojej pierwszej wersji zakończenia (mam to tej opcji sentyment)
Tam było że wnukowie znaleźli go przed lustrem Ain Eugarp i Dalej:
A lustro to pękło i wyglądało jak jego blizna.
fanfary prosze
Ostatnio wymyśliłam jeszcze jedno zakończenie:
Ale tylko takie opisowe tzn. Voldemort zabija Harrego i napawa się tym zwycięstwem ale nagle zaczyna go boleć głowa i dosięga go zaklęcie Vinculum Vita (powiązane życia tzn, pisałam gdzieś już o tym, że na mój gust i było to w przewiedni było że ich życia są związane więc jak jeden drugiego zabije to ten drugi też musi umrzeć bo tak są ich losy związane) No i ostatnie zdanie będzie takie:
Voldemrt pod wpływem bólu upadł na ziemie i umarł w mękach a na jego czole widniała blizna. |
|
|
Lunatyk |
Wysłany: Śro 17:36, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
Co do Syriusza to mam troszkę inne zdanie... Otóż on "wpadł za zasłonę" , w Pokoju Śmierci, gdzie badało się zjawisko śmierci. A jeśli w 7 części pracownicy Departamentu odkryją jak wyjść z za tej Zasłony? To już jest bardziej możliwe.
(Chyba gdzieś już o tym wspominałem). |
|
|
la Nata |
Wysłany: Śro 16:05, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wcale mu źle nie życzę. Po prostu nie warto wierzyć w to, co jest niemożliwe. |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Pon 22:09, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Czemu tak źle życzysz Harry'emu ? |
|
|
la Nata |
Wysłany: Pon 20:50, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Oby nie było zbyt szczęśliwe. Zmartwychwsatnie rodziców Harry'ego i Syriusza (i jeszcze kogoś) wykluczam. Po pierwsze to jest nie możliwe. Po drugie: patrz moje pierwsze zdanie w tym pocie |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Pon 0:59, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
1. zwirciadło zostało tylko przeniesione
2. z tego co mi wiadomo Rowling przecież napisała jak się kończy Harry Potter 7 -
słowem blizna
Ja bym chciała żeby rodzice Harryego ożyli za pomoca jakiegoś zaklęcia typu priori incantatem ...
No i Syrek oczywiscie
Ale mam nadzieje ze zakończenie nie bedzie jakieś sucharowe tylko zaskakujące... |
|
|