Dziurawy Kociol
www.kociool.fora.pl ---- wszystko o HP
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Dziurawy Kociol Strona Główna
->
Dziurawy Kocioł
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogółem
----------------
OGŁOSZENIA
Regulamin
Pokój Wspólny
----------------
Bohaterowie
Nauczyciele
Magiczne stworzenia
Magiczne miejsca
Komnata Przemyśleń
----------------
Wpadki Harrego
Prywatne życie Harrego
Biblioteka
----------------
Książki HP
Filmy HP
Aktorzy
Gry
Anty-Potter
Harry Potter i Czara Ognia
Pokój Życzeń
----------------
Straszne Jęczenie
Dziurawy Kocioł
Humor
Książki
Galeria
Gabinet Dyrektora
----------------
SONDY
Konkursy
Reklamy
O.N.F
HP CZAT
Inne
----------------
Toplisty- zagłosuj na nas, jeśli chcesz by forum był popularne :)
Reklama
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Hedwinga
Wysłany: Wto 13:37, 17 Sty 2006
Temat postu:
Tak często bohaterów z Harego porównóje się z tymi z Władcy Pierściena
Dumblo=Gandalf Szary/Biały
Hagrid=Krasnolud
Syriusz Black= Aragorn
Smigol= Zgredek
Harry= Frodo
Ron= Sam
Dementorzy= Upiory pierścienia
Ktoś może znalazł inne podobieństwa z wygładu lub charakteru:?:
jak widać nie tylko ty to podobieństwo zauważyłaś
la Nata
Wysłany: Pon 19:32, 16 Sty 2006
Temat postu:
Czy okmuś oprócz mnie wydaje się, że dementorzy są trochę podobni do Nazguli? Wiem, że jest między nimi dużo różnic, ale ostatnio gdy czytałam WP pisało,że gdy pojawił się jeden z nich to zrobiło się bardzo zimno. No i jeszcze wygląd zewnętrzny.
Hedwinga
Wysłany: Pon 17:51, 02 Sty 2006
Temat postu:
Nie zgodzę się z tobą co do apektów negatywnych postaci Dumblo i Gandalfa.
Zacznę od Gandalfa, z twojej wypowiedzi wynika że WP czytałąś dość dawno a może w ogóle nie czytałaś (bez obrazy) Gandalf sam miał sporo kłopotów przy końcówce pierwszej części walczy z tym potworem ciemnego ognia w wyniku czego prawie traci życie (myślę że nawet trawci, ale on jest czarodziejem więc ee ożywa - W Simalrionie z resztą jest wyjaśnione dlaczego czarodziej nie mogą tak do końca we wszystkim pomagać) Wraca dopiero w drugiej części I tylko dzięki niemu RoHan wygrywa z Sarumanem. Pomagał jak mógł. Nie mógł iśc za Frodem bo primo nie wiedział gdzie dokładnie jest secundo nawet jeśli by go odnalażzł to wyobraź sobie jak by oni przeprawili się do Góry przeznaczenia przecież moc Saurona była o wiele większa niż jego własna. A w Hobbitonie nie pomógł bo czarodzieje byli zobowiązani do odejścia ze śródziemmia gdy się skończy trzecia era (Simalrion)
Dumblo i kwestia Harry'ego. W pierwszej części Dumblo nie mógł mu pomuc bo był w Londynie a z resztą Harry jest strasznie dumny i tak naprawdę nigdy nie prosił o pomoc np. w II części kiedy Dumblo pyta się czy Harry coś wie ten łga no to jak miał mu pomóc. W trzeciej części Harry jest ewidentnie nieposłuszny i to nie tylko w stosunku do Dumblo sam się pakował w problemy całe szczęście sprawa skończyła sie pozytywnie. W IV Dumblo nie widział gdzie Harry'ego i Cedrika zaniusł świstoklik to jak miał mu pomuc. Niom narazie tyle, bo sie napisałam
Hermiona
Wysłany: Pon 16:20, 02 Sty 2006
Temat postu: WP i HP :D Porównania
Ktoś tam wyżej porównywał bohaterów tych 2 książek
Powiem że mi absolutnie Gimli nie przypomina Hagrida wszak to sa przeciwieństaw -Olbrzym - KrasnoluD
Za to Zarówno Gadnalf jak i Dumbledore sa podobni
Zadaje sobie ytanie czy są to postacie do konca pozytywne ?
W przypadku Gandalfa jestem w 100 % pewna że nie do końca. A już na pewno nie w Hobbicie.W WP tez nie do końca
Rację miał pod koniec książki Saruman mówiąc że Gandalf posłużył się tylko hobbitami a potem ich zostawił.Dlaczego nie pomógł im w Shire ?
W Hobbicie tez byl nie bardzo pomocny i sympatyczny. Pojawia się w trudnych momentach i ratuje ale jednak nie zawsze jest z bohaterami.
Dumbledore podobnie. Własciwie pomógł Harryemu tylko w V części. W innych Harry jest kompletnie sam w czasie walk z Voldemortem. To sa dla mnie takie bardzie typy uczonych niż pomocników. Większa część wykonuje np Syriusz czy Aragorn.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin