Autor |
Wiadomość |
Hedwinga |
Wysłany: Śro 16:19, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
w szkole (liceum i na studiach też) wołali na mnie Juliet z angielskiego rzecz jasna. Jeden wyjątek to HULIA. Zdarzało się czasem że byłam zwana humaną (bo lubiłam przemioty humanistyczne) lub molem (książkowym). Znajomi którzy czytali pottera zawali mnie zamiast humany i mola Hemi (od Hermiony).
OSOBIŚCIE WYMYŚLIŁAM SOBIE JEDNĄ KSYWKĘ ŻE TAK POWIEM JEST TO PSEUDOMIN PISARSKI
JoASia wężyk - tak ma być pisane jest wyjaśnienie dlaczego właśnie tak ale nie zdradzę go wam. (no może jak poprosicie)
a jak wypowiadam się na politycznych forach do jestem zawsze
Ostre Pióro
Tu skoro Hermiona Była już "zajęta" to wziełam Hedwingę choć zastanawiałam się również nad Krzywołapem stwierdziłam jednak że Hedwinga jest żeńska no i jestem Hedwingą |
|
|
ronja |
Wysłany: Pią 13:16, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
mam jeszcze drugą ksywkę: graNATKA... po pierwsze jestem Natka, bo drugie gram (na scenie, na instrumentach, na nerwach ) a pozatym- granat... uwielbiam rysować granat, taki jak mam na koszulce G.D. (t.j. ten z okładki płyty) |
|
|
Varpunen |
Wysłany: Śro 6:54, 12 Paź 2005 Temat postu: |
|
RONja Wszystko jasne, też mi się ta ksywka z Ronem skojarzyła |
|
|
la Nata |
Wysłany: Wto 16:41, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
opdobieństwo jest, ale gdyby ronja o tym nie powiedziała, to bym nie zauważyła. |
|
|
Sandrine |
Wysłany: Wto 15:36, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
ach la Nata jest trochę jednak podobieństwa..... |
|
|
la Nata |
Wysłany: Wto 15:17, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
Cytat: |
może się to wam kojarzyć z Ronem |
Mi by się za nic nie skojarzyło. |
|
|
Sandrine |
Wysłany: Wto 7:56, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
No i oto właśnie mi chodziło ) |
|
|
ronja |
Wysłany: Pon 20:06, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
Wymyśliłam to na poczekaniu... przypomniała mi się książka, której reklamę widziałam ostatnio "Ronja- córka rozbójnika"- Astrid Lindgren (nie czytałam jej nigdy i nie bardzo wiem o co w niej chodzi, ale podejrzewam, że to lektura dla dzieci w wieku lat 8- 10)... jak już bylo po fakcie i zarejestrowałam się tu, to stwierdziłam, że może się to wam kojarzyć z Ronem, którego OCZYWIŚCIE bardzo lubię |
|
|
Sandrine |
Wysłany: Pon 16:37, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
no to chociaż powiedz dlaczego masz tutaj nick.... |
|
|
ronja |
Wysłany: Nie 20:09, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
la Nata napisał: |
"Nata" to zdrobnienie od mojego imienia Natalia, a "la" to hiszpańsik rodzajnik dodany, gdy dowiedziałam się, że "la Nata" to po hiszpańsku "śmietana" i to mi się bardzo spodobało |
Ciekawe... nie wiedziałam, ze la nata to śmietana, a ja też mam na imie Natalia (więc musze zapamiętać)... i co najlepsze wyglądam prawie idealnie jak dziewczyna na twoim obrazku
Jeśli chodzi o mnie to nie mam żadnej ksywki... kiedyś mówili do mnie Angie bo moje inicjały z czytając z angie;ska (N.G.) dają EnDżi... ale nie zbyt mi się to podobało więc przestali... |
|
|
Sandrine |
Wysłany: Pią 14:29, 30 Wrz 2005 Temat postu: |
|
a ja tylko dwoma ksywkami dysponuje, na każdym forumie albo pierwsza, albo druga...ach ta piekna noc hahahah. Kiedyś na mnie wołali azjatka, ale już nie wołają.... |
|
|
Lunatyk |
Wysłany: Wto 20:18, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Vespertillo to nazwa pewnego nietoperza po łacinie.....Słusznie ci się kojarzy z nocą
Do Hermiony:
gratuluję włosów.... |
|
|
Hermiona |
Wysłany: Wto 17:17, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Na mnie koleżanka woła Elza
a to dlatego ze twierdzi iż po umyciu włosów mam szopę jak Elza z Afrykańskiego buszu
Innej ksywki nie mam no poza tymi forumowymi (na kazde forum inna ) |
|
|
la Nata |
Wysłany: Wto 19:04, 13 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Wiem, że jest taka firma.
To "vespertilio" jest dosyć ciekawe, ale i tak kojarzy mi się z lunatykiem. Może dlatego, że obie ksywki trochę kojarzą mi się z nocą |
|
|
Lunatyk |
Wysłany: Nie 22:33, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Nata to też taka firma produkująca napoje...
W temacie założonym przez Ginny pisałem, że ksywkę "Lunatyk" mam częściowo dzięki książsce HP. Nic nowego nie powiem...
Ale jeśli tak na poważnie temat pseudonimów potraktować...to myślę, że najbardziej pasuje do mnie "Vespertilio"...niekórzy domyślą się dlaczego... a pozostali...też mogą!!! |
|
|